Łódzki Klub Winiarzy
http://klubwiniarzy.pl/forum/

Experiments of shaman-#1 wino marchewkowe
http://klubwiniarzy.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=82
Strona 1 z 3

Autor:  shaman [ 15 gru 2009, o 18:19 ]
Tytuł:  Experiments of shaman-#1 wino marchewkowe

Wino z marchwi

23.02.2009
*2 kilogramy marchewki
*375g rodzynek
*4g pożywki (ja dałem Supervit)
*5g kwasku cytrynowego
*900g cukru
*pół opakowania drożdży Fermivin
*2 ml pektopolu
*2g taniny w proszku

Marchew została umyta,obrana i starta na tarce z dużymi oczkami.
Kolejnym krokiem jest wrzucenie marchewki do garnka i zalanie jej ok. 4.5 l wody.
Miksturę gotujemy przez 45-50 min.
Kolejnym krokiem było studzenie wywaru.Przy temperaturze 60*C dodajemy 2 ml pektopolu.
Gdy temperatura spadnie do około 20*-30*C odcedzamy marchew,dodajemy normalny syrop cukrowy,sparzone i posiekane rodzynki,rozpuszczoną taninę,kwasek,pożywkę oraz uwodnioną matkę drożdżową.
Całość fermentujemy do czasu aż wino przerobi cały cukier.
Wino zlewamy i przenosimy do zimnej piwnicy.Chyba nie muszę wspominać o cyklicznym zlewaniu,gdy pojawi się osad.
Wino bardzo szybko się klaruje i jest naprawdę fajne w smaku.
Wytrawne nie smakuje zbyt zachęcająco ale dosłodzenie na półsłodkie jest chyba strzałem w dziesiątkę.
shaman

Edit:Wszystkie zdjęcia potraw oraz eksperymentów zamieszczę jutro bo ktoś mi aparat zawinął ;)

Autor:  Damian [ 15 gru 2009, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: Experiments of shaman-#1 wino marchewkowe

Dobra robota, dodaj może jak masz jakieś zdjęcie wina np w kieliszku.

Wino piliśmy na Zlocie, jest naprawdę niezłe i nie było prostą sprawą dojście z jakiego surowca zostało wykonane.

Autor:  Marek [ 16 gru 2009, o 12:46 ]
Tytuł:  Re: Experiments of shaman-#1 wino marchewkowe

No a kiedy odcedziłeś marchew, bo coś nie znalazłem nic na ten temat ?

Autor:  Morfii [ 16 gru 2009, o 13:54 ]
Tytuł:  Re: Experiments of shaman-#1 wino marchewkowe

Dokładnie... winko rewelacja... też coś takiego postaram się wymodzić :D

Autor:  shaman [ 16 gru 2009, o 15:41 ]
Tytuł:  Re: Experiments of shaman-#1 wino marchewkowe

Marchew odcedziłem po wystudzeniu wywaru :) Uzupełniłem w przepisie.

Autor:  kolman [ 2 sty 2010, o 18:20 ]
Tytuł:  Re: Experiments of shaman-#1 wino marchewkowe

Winko smakowało mi na zlocie (pasowało do marchewkowej surówki) :P, a poza tym pomyślałem, że fajnie będzie częstować swoich gości czymś takim i patrzeć na ich zdziwienie, gdy zdradzę podstawowy surowiec;) Postanowiłem więc nowy rok rozpocząć shamanowym marchewkowym.

Zmieniłem delikatnie przepis: 2kg marchewki (własnej produkcji, że tak powiem) przepuściłem przez sokowirówkę otrzymując 1l moszczu (10 blg), dałem więcej rodzynek (450g) kosztem cukru, no i ręka mi zadrżała jak sypałem pożywkę, więc poszła prawie cała 10 gramowa paczka;) Całość uzupełniłem wodą do 5l.

Normalnie bym się bał, że takie rozcieńczenie wodą da w efekcie sikacza, ale po degustacji na zlocie, mogę być spokojny. Winko nie powinno wyjść złe;)

Autor:  shaman [ 3 sty 2010, o 17:44 ]
Tytuł:  Re: Experiments of shaman-#1 wino marchewkowe

kolman przedawkowanie pożywki może mieć niekorzystny wpływ na smak wina.Na Twoim miejscu dorobił bym soczku i nastawił 10 litrów bo po obciągach i innych zabiegach gotowego wina zostanie Ci góra 3 litry.Ja następnym razem zrobię minimum 15 litrów.
Eksperymenty dobrze robić w piątkach bo nie zawsze wychodzą ale jak masz sprawdzony przepis to nie baw się w takie małe balony.Pozdrawiam Adam

Autor:  kolman [ 4 sty 2010, o 00:06 ]
Tytuł:  Re: Experiments of shaman-#1 wino marchewkowe

Sęk w tym, że mam wolną na razie tylko tę 5-kę. Chociaż jak tak na nią spojrzę, to wydaje się mięć większą pojemność (dostałem ją niedawno i nie chciało mi się lać wody żeby zmierzyć dokładnie). Może z litr płynu się jeszcze zmieści. Dzięki shaman za radę:)

A propos Twojego wina, ile trzeba poczekać żeby miało taki smaczek?:)

Autor:  shaman [ 4 sty 2010, o 14:28 ]
Tytuł:  Re: Experiments of shaman-#1 wino marchewkowe

kolman winko było nastawione 23.02.2009 tak wiec nawet nie ma roku.
Nie chciał bym żeby wino marchewkowe podzieliło los wina imbirowo-bananowego.
Po roku od nastawienia smakowało świetnie,oddawało smak imbiru oraz bananów a teraz wydaje mi się ze popsuło...Smaki jak by drożdżowe chociaż stoi klarowne w balonie.Pożyjemy zobaczymy.
Adam

Autor:  tornadoretkinia [ 14 sty 2010, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: Experiments of shaman-#1 wino marchewkowe

Mam takie trzy pytanka:
Jaki miałeś początkowy baling w tym nastawie?
Ile odliczyłeś na niecukry?
Po jakim czasie winko przerobiło cały cukier?

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/