Drodzy forumowicze,
będę wdzięczny za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami na temat regulacji kwasowości miareczkowej w miodach pitnych. Interesują mnie sprawdzone sposoby zwiększania oraz zmniejszania kwasowości.

W skrócie: kwasowość sprawdzasz i ustalasz na etapie nastawu fermentacyjnego. Ze względu na smak nie powinno się miodów odkwaszać - nie widzę zresztą takiej potrzeby, bo nadmiernej kwasowości można łatwo uniknąć. Dokwasić można sokiem z cytryny, albo mieszanką kwasów z Biowinu - to rozwiązanie lepsze, bo w wyniku reakcji kwasów organicznych z różnymi alkoholami powstającymi podczas fermentacji wytworzą się aromatyczne estry.