W piątek zaczęły się targi Eko Natura Food 2014. Warto odwiedzić- można popróbować wielu rzeczy. Największe zaskoczenie to bardzo żywiczny smak wina z odmiany Gołubok. Próbowałem też śliwowicy premium 72 % alk. i brandy jabłkowej z destylarni w Strykowie. Ta pierwsza jest podobno koszerna, co do drugiej to pewności nie mam. Obie, niestety, złej jakości - aromaty owocowe szczątkowe, wyraźne pogony, wyroby nieodleżałe, ogólnie mówiąc w tym stanie nie powinny trafić na rynek. Osobną sprawą jest moc 72 % i moim zdaniem tak wysokie stężenie alkoholu odbiera przyjemność picia - w tym przypadku mowy o jakiejkolwiek przyjemności być nie może. Było sporo nalewek, serów ( na stoisku dolnośląskim prezentowane przez brodacza znanego z programu G. Mientkiewicza - były poprawne, ale mało charakterystyczne), win gronowych i owocowych, wędlin ( również litewskich) itd.