Z tego co pamiętam to poprzednio też chodziło o miejscówkę no i teraz więc nie wiem kiedy tak niby po Tobie jeżdżę bo do innych spraw o których pisałeś na forum nic nie miałem więc nie rób z siebie ofiary. Nie musisz mnie pouczać co oznaczają emotikony. Tony lubię Cię ale nie oznacza to że zgadzam się z każdym Twoim zdaniem dlatego nie odbieraj tego jako jakiś atak. Z mojej strony to koniec wywodów w tym temacie. Może niech każdy napisze który lokal by wolał i wtedy większość wybierze. Ja jestem za Gospodą33.

Pax Vobiscum, Panowie, pax vobiscum.
Ja byłbym za propozycją Generała, bo jak pisałem wcześniej Trzy Korony ( mimo iż mam je pod nosem )trochę mi się znudziły.
pozdrawiam serdecznie

A ja podtrzymam myśl, że: cena i jakość, a także to, że spotykamy się w innym celu niż kulinarny objazd po Łodzi i jak dla mnie może to być ciągle to samo miejsce...
Wydaje mi się, że mimo iż nikomu się nie dogodzi (jak to już padło wcześniej) to trzeba szukać złotego środka, ale nie rozpatrując tak, że jak poprzednio była knajpa na północy, albo zachodzie to teraz na południu, albo wschodzie tylko trzeba patrzeć na możliwości komunikacyjne...

A co do sprzeczki Marcina i Tonego to mam prośbę: opanujcie emocje, a jak nie to macie gg...

Mnie podoba się każde miejsce, zresztą nie o miejsce przecież chodzi, mogą być Trzy korony - było miło i już sprawdzone, Gospoda33 - może być miło, lub każde inne miejsce byle było w miarę dobrze połączone komunikacyjnie.

A co z terminem ja proponuję 25 czerwca (ostatni piątek czerwca).

Już jest taka ze mnie podła świnia.

A więc stoi - 25 czerwca 2010 i Gospoda33 (skomunikowana doskonale - ze 4 tramwaje i 4 autobusy). Kurde, w Polsce demokracji być nie może. Potrzebne są rządy silnej (i jednej) ręki.

Witajcie
W/g mnie ok. Cenną sprawą jest że mimo różnych zdań (najzupełniej normalne) wszyscy zgadzamy się, że najważniejsze jest wspólne spotkanie, a miejsce drugorzędne
Najważniejsze że udaje się nam dochodzić do porozumienia.
Myślę że dobrze iż Generał już zabukował miejsce i termin.
pozdrawiam serdecznie
Darek
A może jakiś konkursik........???

Może miody pitne ??

Właśnie. Dawno nie było.

Miodek dopiero przestał pracować więc może za kilka latek... Ale posędziować mogę - choć możliwe, że się spóźnię troszkę...