póki co dojechaliśmy szczęśliwie Czantoria już sprawdzona przez panów, rzekomo trochę stroma ale ośla łączka tez jest bary też

poruszaliśmy temat zlotu i zazdrościmy wam ciekawi jesteśmy jak rozwinie się znajomość z włoskimi smakoszami

Włoskie wina odwołane!! Uznano miażdżącą przewagę win domowych? Bezsiarkowość rulez!!!

Gorzej jak się załapiemy na to włoskie disco...:/

Kolejny udany Zlot, warunki były co prawda dość spartańskie, a posiłki skromne i drogie ale atmosfera wynagrodziła te drobne niedogodności.

Koledzy niebawem zamieszczą zapewne wyniki konkursu oraz listę win, a mam nadzieję również na kilka zdjęć bo błyski fleszy były nieustanne

Zlot udany dzięki wszystkim obecnym:)

Lokal okazał się niewypałem, co będzie zakomunikowane właścicielowi, więc jeżeli ktoś chce sobie na ten temat poużywać to forum jest jak najlepszym miejscem. A ja wszystkie skargi podsumuję i niech da to do myślenia komu trzeba.

Załączam listę obecności:
Krzysztof: wina: jabłkowe, gronowe z Ronda
Damian: miody: DR, 2 litewskie (jeden beczkowany), królewski
Marek: wino kupażowane (50% hibiskus, rodzynki, kwiat czarnego bzu 2007, 50% truskawka 2006), zapiekanki: rabarbarowa, jarzębinowa
Galadhen: nalewki: ratafia 2009, gruszka 2008, morela 2009 i niespodzianka, którą okazała się nalewka z mango
Wacław: wina: głogowe, jeżynowe, mieszane, 2 gronowe
Generał: wina: malinowa rozkosz i hibiscus sabdariffa, piwa: altbier i oktoberfest
Łukasz: szampan z kwiatem cz.b.
Czesław: nalewka wiśniowa
Voy: wina: kwiat cz.b. 2009, czerwona porzeczka, cz.b. 2007
Geronimo: wina: głogowe, wiśniowe, Kindzmarauli
Marcin: miód DR
Kolman: wino truskawkowe z kwiatem cz.b. 2010

Moje drugie wino to:czerwona porzeczka +czerny bez(owoc) proporcja 5:1.
Co do lokalu to nie było rewelacji,ale nie narzekajmy.Mieliśmy swoją salę, spokój.Może jeszcze kiedyś będziemy tu chcieli wrócić.Były plusy dodatnie i plusy ujemne.A tak jak u Bareii będziemy mieli pogniewane wszystkie lokale w centrum.
Tak więc Filip zachowaj dystans.

Witajcie
Było fajnie i miło co stało się ,,oczywistą oczywistością"
Naprawdę to duża frajda, wypić tak świetne winka w tak miłym towarzystwie
Spotkać się z Wami to czysta , wysublimowana przyjemność.
Pozostaję pod wrażeniem wina z kwiatów cz. b. oraz czerwonej porzeczki z dodatkiem owoców czarnego bzu Voya. Wina pozostałych uczestników były również znakomite.
Szkoda że nie wszyscy mogli przybyć.Brakowało ich
No może następnym razem będzie nas jeszcze więcej, za co trzymam kciuki.
Dziękuję Wszystkim i pozdrawiam
Darek

Póki co, pragnę zauważyć, że JEDYNY lokal w centrum, który nas gościł splajtował. Więc UWAŻAJ, Milschu ...