Dla mnie dwa schabowe. Będę z Angelą i Kubusiem. Truskawkę zaliczamy do białych.

Jeden schabowy.

Ja poproszę naleśniki z serem i czekoladą (Filip wie o które chodzi)

Witamy,

ponownie nie jest nam dane przybyć na zlot A mielibyśmy tak bliziutko. Ehh.. W tym czasie będę stawiać pierwsze kroki na stoku i mam nadzieję, że wrócę cała. Informacja o konkursie win białych spowodowała u mnie grymas na twarzy, ale zgodnie z powiedzeniem, że nie ma tego złego (...) - moja akacja pięknie dojrzeje do następnego konkursu

Pozdrawiamy wszystkich i życzymy udanego spotkania, B i R.

Połamania nart, i do zobaczenia na kolejnym Zlocie.

Na stoku uważaj bo ostatnio jest sporo wypadków - ludzie zaczęli jeździc jakoś na oślep, albo co... Do zobaczenia na kolejny zlocie...

Oj tak - koleżanka sporo młodsza ode mnie pozrywała sobie wiązadła w kolanie .
Więc może jakaś przedwyjazdowa ,,sucha zaprawa"
pozdrawiam

Pozrywane więzadła, poprzecinane mięśnie łydek (krawędzią narty), to jeszcze nic w porównaniu z tymi czołowymi zderzeniami (także z drzewami)
Ale koniec straszenia

Jeśli idzie o konkurs, to proponuję ostre ograniczenie do 1 butelki na uczestnika. Wpłynie to pozytywnie na samodyscyplinę w wyborze
Co o tym sądzicie ?

Mnie się pomysł podoba. Popieram takie rozwiązanie.