Żeby to uczynić musiałbyś tam siedzieć od dzisiaj do soboty.

XXXIII Zlot był faktycznie wyjątkowy pod wieloma aspektami. Było wielu uczestników w tym kilka nowych twarzy. Oswajaliśmy nowy lokal "z muzyką". Wiele ciekawych win i miodów pojawiło się na stole. No i nasze spotkanie zakończyło się tańcami czego do tej pory nie było.

Dziękuję wszystkim za przybycie i za świetną atmosferę. Kolejny zlot już we wrześniu - czyli tuż tuż.

Jako "nowa twarz" napiszę parę słów.
Bardzo interesująco, wypadł w moim mniemaniu przedział wiekowy. Dużo "młodych", jak na winiarzy. To trochę jak z blues'em, bluesman po 50' to małolat, a tu paru "małolatów" z dużym doświadczeniem.
Ech, wietrzę podstęp z posadzeniem mnie jako "nowego" przy stole sędziowskim. Ale dziękuję wszystkim za tę możliwość. Dziwne uczucie siedzieć w śród fachowców i robić za kopciuszka. Ale...,jak Kopciuszek bawiłem się świetnie, jeśli ocenami skrzywdziłem czyjeś wino to przepraszam nie było to zamierzone. Praca sędziego w tym "sporcie" jest bardzo trudna, można nie dać rady wstać od stolika. Na dziewięć win z DR jedynie dwa były słabsze.
Co do trunków...,znaczna ich część mnie ominęła, ale nic to. Te trunki których spróbowałem i o czym warto powiedzieć to:
wina DR są zdecydowanie fajne, świetne miody, wytrawny cydr (ciekawy)
& THE WINER IS "TRÓJNIAK Z MAGNOLIĄ".
Może i były inne trunki które mogły nawet pokonać "magnoliaka", ale było ich takie zatrzęsienie i różnorodność, że albo bym już nie czuł smaku albo nie pamiętał.
Dodam jeszcze na koniec najważniejsze, żona zachwycona mimo, że nie piła

Trudno, przecież ktoś musi być trzeźwy, żeby do domu prowadzić (trafić).
A na poważnie, dziękuję wszystkim za wspaniały wieczór i mnogość trunków do smakowania. Tak życzliwa atmosfera i takie wspaniałe kompozycje smakowe, możliwe są wyłącznie wśród pasjonatów, hobbystów. Szacunek za sprawdzone doskonałości i za nowe, odkrywcze technologie.

Zlot niewątpliwie wyjątkowo udany
Wyniki konkursu win z DR:
1. Bogdan 2011
2. Damian 2007
3. Damian 2006
4. Maciek 2010 III nastaw
5. Piotr Lach 2011
6. Krzysztof
7. Andrzej
8. Voy 2009
9. Damian
Proszę uczestników o podanie roczników na PW, to uzupełnię listę.
Niewątpliwym bohaterem zlotu jest Bogdan który stosunkowo młodym winem z DR (2011) wygrał konkurs i powalił nas bukietem trójniaka z płatkami magnolii ( prawdopodobnie starej odmiany Susan).
Czy ktoś zabrał listę z repertuarem, bo warto byłoby go umieścić w tym wątku ?

Zlot bardzo fajny i udany, z wieloma nowymi uczestnikami i w ciekawym miejscu -dzięki Piotrek. Co prawda nie wiem ostatecznie, która z Pań była Panią Sylwią, ale wszystkie były sympatyczne
Trzeba podkreślić niezwykle udany debiut Bogdana - czyli Tatamiego.
Wygrał konkurs win z dzikiej róży, a konkurenci byli tuż ,,za". Jedynie o ,,włos" pokonał Damiana (drugie i trzecie m-sce) którego wina z dzikiej róży zawsze zajmują czołowe pozycje.
Bardzo smakował mi cydr Marka.Z racji sędziowania w konkursie, ominęło mnie wiele serwowanych na stole ,,głównym" win.
Ale niewątpliwym hitem był miód trójniak magnoliowy, autorstwa Bogdana.Spróbowałem i wpadłem w zachwyt.Miód z niezwykle subtelnym aromatem magnolii.Na podkreślenie zasługuje fakt, iż nigdzie w literaturze nie czytałem aby ktoś opisywał taki miód.Wszystko wskazuje że Bogdan jest odkrywcą i autorem tego miodu i chwała Mu za to.
Serdecznie dziękuję Wszystkim i do następnego spotkania

ps.Zapomniałem wspomnieć o winie truskawkowym Krzyśka k. było b.smakowite

pozdrawiam

Również uważam ten zlot za bardzo udany, za co wszystkim bardzo dziękuję. Niestety nie miałem okazji spróbować wszystkich win konkursowych, ale te które degustowałem-po prostu rewelacja.
Tak jak większość (o ile nie wszystkich) uczestników urzekł mnie trójniak Bogdana; pełny szacunek. To kolejny dowód na to że każdy (niezależnie od stażu i doświadczenia) może coś nowego i ciekawego wnieść do winiarstwa i miodosytnictwa.
Pozwolę sobie również pogratulować Krzysztofowi, za jego winko truskawkowe, które w pewnym momencie "gdzieś się zawieruszyło" na sali
Tak jak to już wcześniej zauważono, był to pierwszy zlot z muzyką i wydaje mi się to bardzo fajne rozwiązanie (choć nie było to zaplanowane pod nas). Połowa spotkania czas na konkursy, degustacje, wymiana doświadczeń i luźne pogawędki a później w miarę ochoty, możliwości i "stanu" czas na ruch; co oczywiście nie wyklucza dalszej degustacji
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejny Zlot (tym razem to chyba jubileuszowy - XXXIV)

Również dziękuję za zlot. Miło było zobaczyć stare i poznać nowe twarze:)

Niestety nie wziąłem listy trunków. Może jednak się znajdzie?

Czekam też na zdjęcia.

Alkohole z XXXIII Zlotu:

Piwa:

Galadhen - Miodowe; Irish Red Ale; Aipa

Wina:

Generał - Malina-jagoda 212 wytrawne
Geronimo - Rabarbar półwytrawne; Głóg-dzika róża półsłodkie; Wiśnia (Łutówka)
Justyna - Jabłka 2012 wytrawne
Kolman - Żyto-kwiaty cz. bzu wytrawne; Mniszek lekarski-kwiaty cz. bzu półwytrawne; Grona wytrawne
Krzysztof Ambroziak - Grona ciemne 2011; Truskawka 2012
Maciek - Dzika róża 2010 (III nastaw) słodkie tzw. "Lepki stół"
Marcin - Wiśnia-porzeczka 2008
Marek - Jabłka-pomarańcza-miód 2008 półwytrawne; Jabłka-aronia 2012 , cydr 2012
Michał - Ryż 2013 półsłodkie
Piotrek - Jabłko-aronia 2012
Piotrek - Granaty wytrawne
Szuler - Grona
Voy - Grona 2009

Miody:

Marek - Czarny bez 2008 + DR 2012 (kupaż, metoda oryginalna).
Piotrek - Trójniak wiśniowy
Waldek - Trójniak bernardyński
Tatami - Dzika róża + kwiaty magnolii

Jak widać wiele danych brakuje, więc proszę o ich podsyłanie na pw. Jeżeli coś się nie zgadza, to również proszę o kontakt.

Przydałyby się również zdjęcia.