Witajcie

Ja poproszę filet drobiowy x 2 i cepeliny x1.Nie spodziewam się dużo po tychże cepelinach, ale przecież Krzysztofowi nie będę podjadał z talerza . Zajrzę z kolegą, bo kolega jest od tego,żeby czasem spotkać się z nim.

dziękuję i pozdrawiam

Dla mnie filet w sezamie.

Wojtku, to że Cię pominąłem o czymś świadczy, prawda? Swoim postem sam siebie wydałeś, iż wiedziesz prym w nieobecnościach nieusprawiedliwionych. Dlatego napiszę:

Wojtek notorycznie nie uczęszcza na spotkania. Proszę o pilny kontakt z którymś z rodziców. Ewentualnie może być żona, lecz obawiam się kumoterstwa.

Tak sobie dzisiaj pomyślałem, że najgorzej to ma Darek, ponieważ przybrał nick Geronimo-Indianina. A jak wiadomo Indianie przyjmowali swoje imiona chociażby od cech charakteru. Dlatego wnoszę postulat o zmianę przydomka dla Darka z Geronimo na "Był i ni mo". Co do reszty to zakładam, że grono kolegów wymyśli jakąś karę. Ja proponuję kołyskę Judasza.

Poproszę cepeliny

Czyżby objawił się samozwańczy organ orzekająco-represyjny ?

ps.W takich chwilach czuję powinowactwo z Lukrecją B.

Z tą Lukrecją B., oskarżaną o stosunki kazirodcze z ojcem i bratem? A co do kwestii powoływania aparatów represji, to nie był bym takim optymistą. Wszystko zostało demokratycznie ustalone, zgodnie z rosyjskim modelem demokracji

Ku mojemu zaskoczeniu nastąpiła zmiana planów... będę normalnie, całozlotowo, rekompensując wszelkie nieobecnosci...
Doprosiłbym jeszcze do tego pasztetu te cepeliny...

Kiedys Darek zrobił takie... aż mi pociekło na mysl...

Pozdrawiam i do zobaczenia jutro.

Ja proszę cepeliny.

Nie miałem na myśli tego co domniemane,tylko to, co udowodnione

Zamówienie poszło. Do zobaczenia jutro