Jeśli robią to dobrze, to może ekstrahują

Hej,

Będę robił wino z jabłek szarej renety. W związku z poradami Krzysztofa (zawsze słusznymi nota bene patrz wątek: http://www.klubwiniarzy.pl/forum/viewtopic.php?f=59&t=411&p=5099&hilit=Maurivin+B#p5099)
złożyłem zamówienie na drożdże Maurivin B w Browamatorze. W międzyczasie poszukałem informacji na temat tych drożdży i trafiłem na powyższą dyskusję.
Od czasu Waszego zamówienia minęło już parę miesięcy i tak się zastanawiam czy macie może jakieś doświadczenia i opinie na temat Maurvin B.

Czy ktoś z Was już tymi drożdżami wojował? Proszę o komentarze i wnioski ...

Pzdr, pESKO

Używałem je do wina wiśniowego. Zrobiłem wino prawie z samego soku dodając jedynie minimalną ilość syropu cukrowego maksymalnie stężonego, tak aby osiągnąć planowaną moc wina.
Kwasowość zeszła bardzo dobrze. Profil aromatyczny niezły - jednak wino jest zbyt młode na jego pełną ocenę. Fermentacja biegła szybko i skutecznie. Nastaw jednak bardzo się pienił, 50% wolnej przestrzeni w balonie czasem nie zapobiegło wyjściu wina na spacer. Drożdże redukują jedynie kwas jabłkowy.

Wie ktoś może czy można kupić drożdże redukujące kwas jabłkowy, czy to maurivin czy jakieś inne, bezpośrednio w Łodzi? Czy muszę zamówić przez internet?

Pozdrawiam

Chyba jednak przez internet

Witam, co możesz powiedzieć o winie na tych drożdżach?
Planuje zrobić właśnie wino z wiśni z minimalną ilością wody.
Może masz jakieś podpowiedzi co do takiego trunku. Będę wdzięczny.
Pozdro.

Odpowiem nieco za kolegę, wina wiśniowe należą do cennych win czerwonych jeśli są esencjonalne to mogą być bardzo szlachetne. Problemem jest zawsze duża kwasowość która zmusza do rozcieńczania nastawu, a to prowadzi do utraty odpowiedniego poziomu "zagęszczenia".

Wino wyszło dobrze (fermentowałem wiśnie na tych drożdżach kilka razy), aczkolwiek trzeba było poczekać na pojawienie się aromatów fermentacji około roku.
Spadek kwasowości bardzo znaczny. Robiłem wino z minimalną ilością wody potrzebną jedynie do rozpuszczenia cukru (roztwór normalny). Można rozpuszczać cukier w soku wiśniowym ale nie chciałem go podgrzewać.
Przy takim podejściu wino całkowicie wytrawne nie było kwaśne - miało kwasowość około 5,5 g./l (ostateczna kwasowość zależała od gatunku i dojrzałości zastosowanych wiśni).