Łódzki Klub Winiarzy
http://klubwiniarzy.pl/forum/

Jabłka i sokowirówka
http://klubwiniarzy.pl/forum/viewtopic.php?f=59&t=411
Strona 3 z 3

Autor:  kolman [ 27 lut 2013, o 19:02 ]
Tytuł:  Re: Jabłka i sokowirówka

Poprzednich dawek piro w tym wypadku nie liczysz nie dlatego, że SO2 się związał, tylko wręcz przeciwnie - ulotnił. Część związana pozostaje i nie odgrywa znaczącej roli, do ochrony i stabilizacji służy część lotna, występująca w postaci gazu - dwutlenku siarki, który - jak sama nazwa wskazuje - ulatnia się.

Taka dawka piro wina nie zepsuje. Inna sprawa to czy będzie skuteczna. Dlatego polecam dodać piro, pobrać niewielką próbkę wina, dosłodzić i obserwować.

Autor:  pesko [ 7 lis 2013, o 14:20 ]
Tytuł:  Re: Jabłka i sokowirówka

Hej, hej.
Moje wino jabłkowe opisywane w wątku powyżej jest już zabutelkowane.
Winko w smaku dobre, ale ten zapach ... trochę taką szmatką daje. Podejrzewam, że zbyt długo zwlekałem z pierwszym zlaniem znad osadu. Może z czasem zaniknie ...

Ale, ale! Wino jabłkowe strikes again!
W tym roku przymierzam się do ponownego przerobienia jabłek na wino. Tym razem wypróbuję szarej renety (gdzieś doczytałem, że najlepsza) i już trochę krócej nad osadem będę trzymał.

Mam pytanie. Czy jabłka to tylko prasą, pektopolem albo sokowirówką? Czy można je przerobić na sok sokownikiem? Zakupiłem sokownik przy okazji robienia soku z jarzębiny i trochę z nim szaleję ostatnio :-)
Szukałem opinii na różnych forach, ale nie było za dużo wątków na ten temat. A jeżeli już to raczej odradzano sokownik.
Co o tym myślicie?

pozdrawiam,
pESKO

Autor:  Krzysztof [ 7 lis 2013, o 16:37 ]
Tytuł:  Re: Jabłka i sokowirówka

Ja jestem zwolennikiem sokownika idość często go stosuję. Za pomocą sokownika mozna uzyskac dość dobrej jakości wino (bez posmaku kompotowego - jak niektórzy się upierają) ale lepszej jakości sok uzyskasz za pomocą prasy/sokowirówki. Możesz wypożyczyć za grosze prasę z Biowinu i odcisnąć swoje jabłka.

Reneta daje świetne wina jabłkowe. Najlepiej zastosować drozdze redukujące kwas jabłkowy (np. Maurivin B) wówczas mniej rozcieńczysz sok.

Posmak szmaty od podłogi to niestety częsta wada win jabłkowych. Bierze się ze zbyt długiego przetrzymywania wina nad osadem drożdzowym. Sok jabłkowy nalezy fermentować krótko. Zlewamy jak tylko balling zbliza sie do zera a nawet wczesniej. I tak potem dofermentują. Generalnie lepiej zlać zbyt wcześnie niż zbyt późno.
Złota reneta jest kwaśniejsza od szarej ale oba jabłka świetne na wino.

Strona 3 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/