Czy może ktokolwiek z Was pił, lub robił podobny trunek??
Jestem ciekaw bo zamierzam popełnić takowy miód i podzielić się z Wami doświadczeniem z tego eksperymentu.
Prawdopodobnie rozpocznę prace w przyszłym tygodniu, głóg już leży w zamrażalniku.

Ja Ci nie pomogę
Ale nie ukrywam że jestem ciekaw co z tego wyjdzie

Ja mam podobny, aczkolwiek inny i bardziej złożony pomysł:) Więc wymienimy się doświadczeniami...

A jakiż to pomysł?

Powiedzmy, że w skład będzie wchodziła jeszcze DR i nie tylko...

Łukasz a coś Ty taki tajemniczy?;)

Bo jak za jakiś czas będziemy bawili się w zabawę Krzysztofa i zgadywali com tam wrzucił to dajmy na to Adaś wyciągnie jakieś ściągi i odczyta:) A tak poważnie to pomysłów mam sporo co wrzucić i jeszcze do końca nie uściśliłem tego...

Witajcie Nie jestem fanem głogu (może przez brak doświadczenia) i jestem ciekawy takiego miodu. Natomiast jako podstawowy składnik w "znanym" wątku o Porto sprawdził się znakomicie.
Jak będę miał w przyszłości więcej czasu pokuszę się o taki miód. (Trójniak Porto'wy)

Trójniak Port'owy już mi się podoba, może kiedyś się pokuszę o taki eksperyment, chyba że mnie uprzedzisz.

Tak mnie tym Głogowiakiem podpuściłeś Damianie aż głogu zacząłem szukać.
I znalazłem "ucho od śledzia", siedem owocków.
Ale jakich, 2,5 cm średnicy i smak fantastyczny. Zżarłem je w środę i żyję, znaczy się nadaje.
Dotąd widzałem głóg o wymiarze "mniejszy od jarzębiny"
Rok poczekam i też miodek nastawię

Jacek