No tak, na zdjęciu wygląda bardzo poważnie. W rzeczywistości zachowuje się jak szczeniak mimo, że ma już pięć lat.
Ale ze względu na tematykę forum, koniecznie muszę przedstawić kota moich rodziców. Nazywa się Rene i jest wielkim miłośnikiem likierów, zwłaszcza czekoladowego. Może dlatego nie wyrósł za bardzo?

Jedyne wyjście uśpić wilka...
Sory ale nie trawię takiej formy zwierząt... Czegoś mu brak...
A jak by tak zrobił z dzieckiem?? co wtedy byś począł

Nie chodzi o to że się czepiam ale to jest problem... widzisz moja luba szła kiedyś do roboty i wyskoczył pit bull przebiegł koło niej i zagryzł jakiegoś pudla kawałek dalej... po czym zniknął...
jak podejść do zachowania takiego psa ?

Z tym uśpieniem to się chyba zbytnio rozpędziłeś. Myślisz że ktoś uśpi swojego psa którego ma np. od wielu lat i się z nim związał z powodu jakiegoś psa co się szlaja po ulicy ? Ja bym tak nie zrobił a jak ktoś by spróbował mi to zaproponować to też by nieciekawie wyglądał. Inna sprawa jak by taki pies zrobił coś człowiekowi ale zazwyczaj jest tak że psy za sobą biegają i gryzą się bo taką mają naturę ale przy tym nie ruszają człowieka. Mój wilk np. łasi się do ludzi a z niektórymi psami zrobiłby porządek i nie wydaje mi się że jest to jakieś wypaczenie przez które miałbym go uśpić.

To jest Bąbel- rasowo (broń Boże kundel - tylko szpic Wizygotów .

A to komisarz Rex ( naprawdę Rock) i policmeister Bąbel

Oto moje dwa żółwie żółtolice:




Więcej w linku poniżej:
http://www.zolwie.net/forum/viewtopic.php?t=9663

HOMER vel Homilion vel Homkins vel Homuś vel Homiś vel Homuń vel Homerson vel Homek Oszołomek vel Łoś

a niektórzy poznali osobiście moje małe ADHD

No to ja pokazuję mojego "Lesia" bardzo zacna i spokojna psina