Łódzki Klub Winiarzy
http://klubwiniarzy.pl/forum/

Wino z kwiatu bzu czarnego
http://klubwiniarzy.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=224
Strona 1 z 1

Autor:  voy [ 29 gru 2010, o 23:26 ]
Tytuł:  Wino z kwiatu bzu czarnego

Oto przepis wg którego robię wino z kwiatu cz b.
20 l wody
40 baldachów czarnego bzu
5 kg cukru
4 cytryny (średniej wielkości)
5 g pożywki
drożdże winiarskie
I to wszystko.Cytryny bez albedo,cienko obrana skórka z 2 cyrtyn,połowa cukru,woda,kwiatki same płatki i pyłek pozyskane ostatnio wg metody Marka (na 24 h baldachy do foliowego worka,po tym czasie wystarczy otrząsnąć kwiatki z baldachów)
Fermentacja z kwiatami 4-6 tygodni (w międzyczasie dodajemy resztę cukru)
Zlewanie wg potrzeb.
Ja swoje wino trzymam w balonie ok 2 lat,dopiero po tym czsie może iść na salony.
Pozostaje tylko doprawić do smaku: taniną wg uznania (dawałem 5 ml 10% esencji taninowej wg Cieślaka na litr wina dodając stopniowo) i wychodząc na przeciw sugestjom Krzysztofa dokwasić (dałem 2,5 g na litr "regulatora kwasowości" Biowinu)
I to by było na tyle

Autor:  Damian [ 30 gru 2010, o 16:09 ]
Tytuł:  Re: Wino z kwiatu bzu czarnego

Czy według tego przepisu było Twoje wino na ostatnim Zlocie?

Bo było rewelacyjne, śmiało można dopisać tą pozycję do obowiązkowych win. :)

Autor:  general aidid [ 30 gru 2010, o 22:58 ]
Tytuł:  Re: Wino z kwiatu bzu czarnego

Voy... z całym szacunkiem... ale łyżesz, albo wprowadzasz nas w maliny zamiast w czarny bez. Czterdzieści nędznych baldachów na 20 litrów wody??? chyba, że JEDEN baldach ma ok. 0,1m3 objętości. Albo chyba, że kolega dosmakowuje aromatem syntatetycznym identycznym z naturalnym.... co jest nierealne w czbz.

PS if so.... wiosną późną robię 2 tysiaki literków...

Autor:  voy [ 1 sty 2011, o 18:12 ]
Tytuł:  Re: Wino z kwiatu bzu czarnego

Wielce mnie zdziwiła wypowiedż Generała,to przeis wg którego ja robię swoje wino.
Zadałem sobie trochę tuudu i odszukałem na forum SWiMP generalski przepis na wino z suszu:
oto jeden z postów Generała:
"Mnie po prostu wyszło tak dobre i wyważone, że ten przepis składam do wzorcowni w Sevres i będę go powtarzał bez kombinacji. 20% bardziej intensywny aromat może juz nie być za ciekawy."
a oto inny:
"Niech Mr. m zajmie sie swoimi podkrośnieńskimi gronami, a nie komentuje sprawy tak abstrakcyjne, jak bez. Mój skromny przepis nieskromnie sprawdza się koljeny rok. Gdzie Mr. M i jego tajne, skomplikowane laboratoria?"
Tak więc drogi kolego możesz dowolnie zwiększac ilość baldachów wg własnego uznania,mnie to nie stanowi.Nie wiem co u Ciebie oznacza nędzny baldach,ja daję normalne czyli o srednicy ponad 20 cm (jeśli są mniejsze jeden zastępuję dwoma lub trzema mniejszymi)
Reasumując niech każdy robi wino wg "swoich skromnych przepisów",a leśli takich nie posiada
to może użyć mojego,dowolnie zmieniając proporcje wg własnego gustu.

Autor:  general aidid [ 2 sty 2011, o 00:59 ]
Tytuł:  Re: Wino z kwiatu bzu czarnego

voy napisał(a):
Zadałem sobie trochę tuudu i odszukałem na czarnym forum generalski przepis na wino z suszu:
oto jeden z postów Generała:
"Mnie po prostu wyszło tak dobre i wyważone, że ten przepis składam do wzorcowni w Sevres i będę go powtarzał bez kombinacji. 20% bardziej intensywny aromat może juz nie być za ciekawy.


Voy..... Baaaardzo się natrudziłeś. Faktissimo, te słowa spłynęly spod mych klawiszy lat temu... wow!(czuję się odmłodzony). Szacun!
voy napisał(a):
a oto inny:
"Niech Mr. m zajmie sie swoimi podkrośnieńskimi gronami, a nie komentuje sprawy tak abstrakcyjne, jak bez. Mój skromny przepis nieskromnie sprawdza się koljeny rok. Gdzie Mr. M i jego tajne, skomplikowane laboratoria?"

Voy, doprawdy się narobiłeś, szukając w megatonach postów moje skromne, acz truistyczne słowa....
Jestem jedynie zszokowan proporcją (albo dys... ) bzu do wody. Jakem rzekł, wiosną nastawię ilość dotąd nierealną (na jeden wsad :mrgreen: )

Autor:  kolman [ 5 cze 2011, o 09:58 ]
Tytuł:  Re: Wino z kwiatu bzu czarnego

Voyu, dzięki za przepis, trochę się na nim oparłem przy nastawianiu mojego cz.b. Dałem jednakże rodzynki, bo koszt przy 20l wielki nie jest, a końcowy rezultat pewniejszy.

Pozdrawiam i kontynuuję czarnobzowe żniwa;)

Autor:  Damian [ 2 cze 2020, o 19:51 ]
Tytuł:  Re: Wino z kwiatu bzu czarnego

Zaczyna się sezon kwitnięcia czarnego bzu, może warto coś nastawić?

Autor:  Krzysztof [ 13 cze 2020, o 12:53 ]
Tytuł:  Re: Wino z kwiatu bzu czarnego

Kwitnienie czarnego bzu w pełni.
Zebrane kwiaty można wykorzystać do:
1. Klasyczne wino z kwiatów czarnego bzu
2. Muscat jabłkowy
3. Nalewka z kwiatów czarnego bzu.
4. Syrop z kwiatów czarnego bzu.

Wszystkie przepisy można znaleźć na naszym forum i stronie klubwiniarzy.pl

Gdy okres nastawiania wyrobu rozmija się z okresem kwitnienia (np. muscat jabłkowy), zebrane kwiaty doskonale przechowuje się w zamrażarce.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/