Witam Co do leżakowania, nie szedłbym tak daleko. Zdatność do picia po określonym czasie (leżakowaniu) a trwałość to dwie różne, nie związane ze sobą rzeczy. Np taki Kolsh po miesiącu leżakowania jest smacznym, dojrzałym Kolschem, a po 1,5 roku już tego piwa nie przypomina. Trwałość piwa może być duża, ale nie zawsze oznacza to, że po takim czasie będzie ono smaczne. Aromaty chmielowe i część estrowych zanikają, uwydatniają się inne, cięższe. Dlatego właśnie piwa cięższe, z dużym udziałem palonych słodów i niezbyt akcentowaną chmielowością mogą leżeć dłużej - tam zanik aromatów chmielowych czy estrowych nie szkodzi, bo i tak miały one marginalne znaczenie. Reasumując -trwałość piwa może być bardzo duża, ale długie leżakowanie niektórym piwom szkodzi - wszystko zależy od stylu.
|