Witam.

W tym roku nastawiłem pierwsze winko z winogron odmiana Labruska.

Winko nastawione jakiś miesiąc temu i widzę, że fermentacja już ustała. Proszę o info czy już je mogę zlewać czy może jeszcze trzeba poczekać??

Dodatkowo mam pytanko wino robiłem na drożdżach aktywnych FERMICRU VR5. Przypuszczam że wszytki cukier został przez te drożdże przerobiony a chciałbym uzyskać winko pół słodkie. W jaki sposób pozbyć się tych drożdży bo jak dodam cukier to pewnie znowu zaczną mi go przerabiać na alkohol.

Z góry dziękuję za info.

Wino możesz już zlewać. Jednak nie jest prosto tak wino zasiarkować aby skutecznie wybić drożdże. Trzeba by dać dużą dawkę pirosiarczynu.

Proponuje postąpić tak. Zlac wino znad osadów i zasiarkować je standardową dawką 1g pirosiarczynu na 10l. wina. Przy kolejnym zlewaniu można wino dosłodzić gliceryną. Maksymalna dawka to 120 ml. gliceryny 96% na 10l. wina. Do to słodycz wina półwytrawnego blisko półsłodkiego.

Glicerynę do dosłodzenia można np. kupić w Chemii na Brukowej w Łodzi. Litr gliceryny "roślinnej" kosztuje około 26 zł.

Dzięki za info. A jak dosłodzimy wino gliceryną to nie pobudzi ona drożdży do ponownej pracy??

Nie, nie pobudzi. Gliceryna jest normalnym produktem fermentacji alkoholowej i drozdże ją produkują. poprawia strukturę wina.

No to super informacja. Jeszcze raz wielkie dzięki za info. Teraz już się nie będę musiał obawiać ze nie ubiję dobrze drożdży i wino ponownie ruszy jak je dosłodzę.

A są jeszcze jakieś inne sposoby żeby zmniejszyć kwasowość wina zanim je dosłodzimy? Gdzieś czytałem że np przemrożenie wina ale jak to zrobić. Przecież balon może pęknąć itp.

Jak wino ma powyżej 12% alkoholu to wystawienie na mróz do -10 st. C nie spowoduje ścięcia lodem wina i balon od tego nie pęknie. Idzie sezon na niskie temperatury więc wystaw balon na dłuższy czas (tydzień może dwa) na temperaturę poniżej zera. Wytrąci się kamień winny i zmniejszy się kwasowość. Kamień winny wytrąca się głównie w winach winogronowych

Tak zrobię. Wielkie dzięki za pomoc.