Jest bardzo dobra, chrupiąca, o zrównoważonym smaku podkręconym ostrością imbiru. Świetna do zimowej herbaty
- 750 g imbiru ( najtańszy w Lidlu, po 8 zł/kg)
- 1 kg cukru trzcinowego ( wg. przepisów staropolskich używano miodu)
- 700 ml wody
- sok z cytryny (plus ew. skórka) lub kwas cytrynowy - ilość wg. uznania
- szczypta soli
Imbir obrać i pokroić na cienkie ( 1,5 do 2 mm) plastry. Włożyć do rondelka, zalać wodą i gotować 10-15 min. Wodę wylać, ponownie zalać wodą, gotować 10-15 min i wodę wylać.
Wlać do rondelka 700 ml wody, wsypać cukier trzcinowy, szczyptę soli i ugotowac syrop (wskazana jest ekstremalna czujność żeby nie wykipiał) , odszumować. Następnie dodać imbir, zakwasić i b. wolno gotować aż syrop osiągnie temp. 106 st.C. Gorąca konfiturę przełożyć do wyparzonych słoików i zakręcić.