proponuję rozpocząć wątek o doprawianiu gotowych destylatów, wszak nie każdy raczy się tylko czystym smakiem

destylaty z cukrówek, nie z owocówek szkoda zabijać naturalne aromaty

****MIODOWO CYTRYNOWO MIĘTOWA

na butelkę 0,7l (52%)
2 łyżeczki miodu (miałam wilelokwiatowy)
1 łyżeczka suszonej mięty nana - jak ktoś dysponuje świeżą miętą to lepiej
zest z połówki cytryny

po 3 miesiącach oddzielić śmiutki i gotowe

****A'LA RAKIJA

dobrze sobie wczesniej zasadzić bazylię i pozwolić jej przekwitnąć, tak aby już ukazały się kwiatostany a w nich nasionka, taką bazylię należy ususzyć, łącznie z łodygami i liśćmi

na 5L

5-6 takich kwiatostanów ususzonych, mogą być też łodygi i liście (tak naprawdę trudno mi określić dokładną ilość tej bazylii, bo dodaję ją "na oko" ;/ )
i albo dodać chipsy dębowe, albo jak ktoś ma beczke dębową - 3 miesiące w beczce

ogólnie z bazylią i chipsami musi postać 3 miesiące


A WY?

Zaprawdę trudny temat...

Ogólnie to jestem zwolennikiem nalewek, porządnych nalewek, z solidną warstwą
zdrowotną z ziół.

Ale chętnie poczytam wszelkie pomysły dotyczące 'lajtowego' dosmaczania
(o ile dobrze zrozumiałem intencje).
Czegoś takiego, co można wypić naparsteczek , jak miętówki do porannej kawy...

pozdrawiam
pluton

bynajmniej nie chodzi mi o nalewki, nalewki to nalewki, destylaty to destylaty.

skoro stworzyliśmy takie fajne forum, to dlaczego nie uderzyć w szerszy target, i przyciągnąć zróżnicowanych czytaczy, na zlotoach poruszane są także tematy nieco mocniejszych wyrobów i każdy z nas ma zawsze coś do powiedzenia

a czy temat "doprawianie" jest trudny? nie, nie jest trudny, bardziej ma być jak książka kucharska , tak żeby każdy znalazł coś dla siebie, taki miałam zamiar.

Tutaj jest trochę : http://alkohole-domowe.com/forum/przepisy-smakowe.html

pozdrawiam
pluton

no tak, jak się tak będziemy odsyłać z naszego forum na inne strony, to napewno będą NAS chcieli nowi czytać
ja rozumiem, że to powielanie informacji, internet ma to do siebie, ale to będą informacje na tym forum, a nie innym po co odsylać do konkurencyjnych stron? chyba nie o to w tym chodzi.

a niech się powielają pomysły, a niechaj się i przy okazji nowe zrodzą nasze grono choć JESZCZE małe to wierzę mocno w to, że produktywne

Słusznie prawisz. Jeśli ktoś posiada jakieś informacje to powinien się nimi podzielić, odsyłanie na strony zewnętrzne samo w sobie niczego nie wnosi.
To tak jak by wykładowca na uczelni zrezygnował z prowadzenia wykładów bo wszystko jest już gdzieś opisane.